Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil'o
Ukochany MG
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wessex
|
Wysłany: Śro 22:36, 28 Maj 2008 Temat postu: Inspired by filth |
|
|
„Lovers at first bite”
Księżyc w pełnym blasku oświetlał mur potężnej, mrocznej twierdzy górującej nad Sylwanią, na którym tańczyły dwie postacie. Książe Ciemności trzymał jej bladą, nie tkniętą zębem czasu dłoń, a jego wzrok padał na jej oczy, również wpatrzone w niego, patrzące jakby czas nie istniał. Zachłyśnięci pożądaniem, tańczyli przez noc całą, pochłaniając każdą jedną wieczną chwilę bardziej niż śmiertelni, dla których czas przesypywał się niczym ziarnka piasku w klepsydrze. Zmysłowa, niewyobrażalnie mroczna przyjemność, całkowite oddanie się demonicznemu hedonizmowi, a wszystko to oparte na wiedzy i mocy nie dostępnej zwykłym śmiertelnikom. Dar podszyty przekleństwem, wieczna tortura przepełniona ekstazą -
to właśnie przyniosła miłość od pierwszego ugryzienia.
Byli sobie równi, kochali się na zabój. On dał jej nowe życie, ona wypełniła sensem jego życie. Ona lubiła zadawać ból, on lubił go odczuwać. Zatrzymał ją w uścisku, ich usta zbliżyły się do siebie. Ich pocałunek zwiastował nadchodzące cierpienie.
***
Łzy już od dawna nie wypływały z jego oczu. Jego blada twarz pozbawiona życia, jego dłonie tak zręczne w swojej sztuce, prosty pokój na poddaszu wypełniony tylko niezbędnymi przedmiotami do pracy: fotel, lustro, pędzelek, nożyczki, grzebień oraz niewielkie, czarne pudełko. Wpatrywał się w ciemne miasto okryte całunem nocy, tam gdzie po zachodzie słońca rządził terror i szaleństwo. Odwrócił się i podszedł do stolika, na którym stał niewielki obrazek. Śliczna kobieta o bladej cerze, ubrana w białą suknię, trzymała na rękach małą dziewczynkę o kręconych blond włosach. Dziewczynka słodko uśmiechała się, a jej oczka patrzyły się w dal, tak jakby ta jedna chwila wciąż pozostawała żywa.
Pogładził dłonią twarz dziewczynki. „Joasiu”, wyszeptał. Była taka śliczna. Ale przecież to była jego wina. To on to wszystko spowodował. Co takiego zrobił? Był naiwny. Bardzo naiwny.
Szybko odstawił obrazek na miejsce i podszedł znowu do okna. „Sprowadzę go tu z powrotem, choćby nie wiem co”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamil'o
Ukochany MG
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wessex
|
Wysłany: Śro 22:46, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DEVIL DOLL
Okno pokoiku było lekko uchylone, a chłodny, zimowy wiatr wkradał się do środka. Gładził swoją lodową dłonią białe firanki i okalał białe łóżko z baldachimem. Na łóżku, ładnie poukładane obok siebie leżały porcelanowe lalki, a każda ubrana była w kreację księżniczki lub chociaż damy dworu: białe, beżowe, fioletowe lub zielone suknie, rękawy z wyszywanymi złotą nicią wzorami, złote loki raz uplecione w warkocze a raz zaczesane do tyłu, raz krótsze a raz sięgające do pantofelków z kokardkami. Przy ścianie, na stoliku niewielkie ogarki dwóch świeczek rozświetlały pomieszczenie. Za stolikiem, na krzesełku siedziała mała dziewczynka: na nóżkach miała białe trzewiki z białymi kokardkami oraz białe pończochy. Falbanki jej białej spódniczki kołysał wiatr. Rękawy jej beżowej bluzeczki były podwinięte a łokcie miała oparte o blat stolika. Złociste loki jej włosów, rozchodziły się promieniście na jej plecach, opadały delikatnie na oparcie krzesła. Jej niewielkie, kruche dłonie wsparte były na policzkach, jej oczy pozbawione blasku wpatrywały się w lustro z którego zionęła pustka. Jej twarz była nieruchoma a jej truskawkowe usta zamknięte.
W pewnym momencie wiatr zawiał odrobinę mocniej i zdmuchnął dwa liche płomyki. W pokoju zrobiło się ciemno, jedynie blask księżyca dawał odrobinkę światła wokół okna. Usta dziewczynki otworzyły się lekko a jej głos był ledwo słyszalny. „Mamo..., tato...”, wyszeptała. W kąciku jej lewego oka coś się zaszkliło – niewielka łza, nieśmiało jak wiewiórka wychodząca z dziupli zaczęła powoli spływać po jej policzku zostawiając wilgotną ścieżkę na jej białej jak płatki śniegu twarzy. Zatrzymała się na chwilę i zawisła w chwili niepewności, jak człowiek zawieszony pomiędzy życiem a śmiercią i spadła na stolik. W gładkiej jak tafla jeziora powierzchni zaczął pojawiać się kształt... kształt małej, ślicznej dziewczynki w złotych loczkach... Obok niej, trzymając ją za ręce stali wysoki, uśmiechnięty mężczyzna w cylindrze oraz kobieta w białej sukni i białych rękawiczkach, z różowymi rumieńcami na policzkach. Obraz stawał się coraz bardziej wyraźny i tętniący życiem, zdawało jej się że słyszy śmiech tej szczęśliwej rodziny... jej dłoń powoli zaczęła zbliżać się do lustra...
Wtem drzwi do pokoju otworzyły się, a do środka weszła kobieta w czarnej sukni sunącej bezszelestnie po zimnej podłodze. W dłoni trzymała świecznik który rzucał światło na jej nieumarłą twarz. Z jej ust pomalowanych na czarno dobiegł głos, który dla wielu mężczyzn był najsłodsza torturą jaką doświadczyli. „Chodź Joasiu, tatuś chce cię zobaczyć”. Iskierki w oczach dziewczynki znikły, za to na jej ustach pojawił się leciutki uśmiech. „Już idę, mamusiu”. Wstała, poprawiła swoją wygniecioną spódniczkę i podeszła do Elżbiety. Wzięła jej dłoń i razem wyszły. Na stoliku, przy lustrze, ustawione w krąg niczym kamienne monolity stały lalki: brodaty krasnolud ściskający w dłoni topór, rycerz w lśniącej zbroi na pięknym rumaku oraz drugi, owinięty w skórę z wilka, chroniący się przed zimnem i spoglądający przed siebie. Za oknem, na mury i wierze zamku, zaczęły spadać płatki śniegu. Nadeszła zima.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil'o
Ukochany MG
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wessex
|
Wysłany: Śro 23:21, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kamil'o dnia Śro 23:26, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabryjel
Rycerz Białego Wilka
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Middenland
|
Wysłany: Czw 10:55, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ech... fatalnie :/
MG uderzył w czuły punkt... instynkt rodzicielski Ranoka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gotfryd
Muminek
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:26, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jest wampirem?
Jest!
No to ją KILIN!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil'o
Ukochany MG
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wessex
|
Wysłany: Czw 13:53, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wszystko powoli sie zazebia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ranok
Ass Kicker
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:00, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLK
iLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiL
LKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLK
iLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
KiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLLKiLL
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil'o
Ukochany MG
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wessex
|
Wysłany: Sob 16:40, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zbliza sie czas rostrzygniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gotfryd
Muminek
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:11, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Śmierć naszym wrogom!
Raz na zawsze skruszymy potęgę Chaosu.
Strącimy w proch wampirzych książąt.
A potem nad Altdorfem załopocze chorągiew z Lilią.
Chwała Pani i Jej rycerzom!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ranok
Ass Kicker
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:48, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko wara od gór...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|